Pięć środowisk powalczy w finale zawodów Z SKS-u do AZS-u. Na swoje pięć minut liczą zwycięzcy eliminacji rozgrywanych w Toruniu, Katowicach, Lublinie, Warszawie i Wrocławiu. Jeśli zasada bij mistrza obowiązuje, to wszyscy będą chcieli przerwać serię kolegów i koleżanek z Lubelszczyzny.
W weekend na pięciu obiektach rozgrywany będzie kolejny finał akcji skierowanej do uczniów szkół ponadpodstawowych. Udział w zawodach weźmie blisko 370 osób. Zmagania toczyć będą się w konkurencjach indywidualnych (tenisie stołowym i ergometrze wioślarskim) oraz w drużynowych (piłka siatkowa, koszykówka, futsal). Zapowiada się ciekawa i zacięta rywalizacja.
Faworytem zawodów jest oczywiście AZS Lublin. Reprezentanci tego środowiska zwyciężyli wszystkie do tej pory rozegrane finały akcji Z SKS-u do AZS-u. Ich dominacja trwa od 2015 roku. Rywalizacja środowisk jest tu dużo istotniejsza niż wygrane w poszczególnych konkurencjach. Choć jedno z drugim często idzie w parze.
Cel całej akcji jest promowanie sportu akademickiego wśród uczniów szkół średnich czyli przyszłych studentów. Zawody odbywają się m.in na terenie Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, Centrum Sportu i Rekreacji Uniwersytetu Warszawskiego oraz obiektach sportowych Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego. Dzięki temu uczniowie mogą lepiej poznać infrastrukturę stołecznych uczelni.
– Z SKS-u do AZS-u to jedno z naszych najważniejszych wydarzeń, które organizujemy. Naszym celem jest promowanie sportu akademickiego wśród młodych osób, zanim jeszcze trafią na studia. Tak żeby przychodząc na uczelnię, wiedziały już czym jest AZS i że mogą w nim kontynuować swoją przygodę ze sportem. Często aktywność fizyczna schodzi na dalszy plan wraz ze zmianą środowiska i otoczenia, a tak nie musi wcale być. AZS jest dobrym miejscem, żeby realizować swoje pasje, poznawać nowe osoby i łączyć to z edukacją – opowiada Hanna Matula z AZS Warszawa, koordynatorka wydarzenia.
W tegorocznej rywalizacji zadebiutują zdolni uczniowie z Dolnego Śląska, którzy powalczą o punkty dla Wrocławia. Ich reprezentacja w tym roku zastąpiła Opole. Niekiedy walka o awans toczyła się tam do ostatniego punktu. Tak było chociażby w przypadku koszykówki chłopców, gdy LO nr X we Wrocławiu pokonało 30:29 LO nr III. Natomiast w turnieju siatkarzy Szkoła Mistrzostwa Sportowego Junior nie straciła nawet seta. Jak poradzą sobie oni z rywalami z innych miast? Przekonamy się już wkrótce.
– AZS Wrocław chce angażować się w akcje promujące Akademicki Związek Sportowy również wśród dzieci i młodzieży, stąd debiut w programie Z SKS-u do AZS-u. To doskonała okazja żeby licealiści nie tylko brali udział w atrakcyjnych zawodach, ale wkrótce zasili szeregi wrocławskich klubów AZS. Poziom rozgrywek eliminacyjnych był wysoki, więc w finałach liczymy na walkę o najwyższe miejsca, nie zapominając jednak że priorytetem jest dobra zabawa i zadowolenie uczestników podczas startów w Warszawie – opowiada Jan Ciesielski z AZS Wrocław.
Turniej Z SKS-u do AZS-u odbędzie się w dniach 2-3 grudnia w Warszawie. Finał i podsumowanie całej akcji odbędzie się niedzielę w hali CSiR UW przy ul. Banacha 2a. Zakończenie zawodów przewidziane jest na około godziny 14. Około godziny 12:30 odbędą się tam ostatnie spotkania turnieju piłki siatkowej chłopców i dziewcząt.
Organizatorem wydarzenia jest AZS Warszawa. Projekt jest współfinansowany ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki oraz m.st. Warszawa. Wydarzenie wspiera Urząd Województwa Mazowieckiego. Partnerami są Grupa PZU, Drużyna PZU, Uniwersytet Warszawski, Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie, Warszawski Uniwersytet Medyczny w Warszawie.
Strona zawodów: https://azs.waw.pl/sksazs/