W ostatnią niedzielę sierpnia w Poznaniu zakończyła się kolejna edycja Międzynarodowych Mistrzostw Wielkopolski w tenisie – Astra Coffee & More Open 2025, rozgrywanych w ramach cyklu LOTTO PZT Polish Tour – Narodowy Puchar Polski. Poznański turniej jest największym w cyklu.
Przez cały tydzień na kultowych kortach poznańskiego AZS przy ulicy Noskowskiego już po raz 26. z rzędu rywalizowali profesjonalni tenisiści, a poziom większości pojedynków, szczególnie tych rozgrywanych w ostatniej fazie turnieju, mógł zaspokoić gusty nawet najbardziej wybrednych kibiców i znawców dyscypliny. Pula nagród wynosiła 30 tysięcy dolarów.
Po ubiegłorocznym sukcesie Daniela Michalskiego kibice tenisa liczyli na kolejny triumf Polaka. I znów się nie zawiedli. W tegorocznym Astra Coffee & More Open najlepszym zawodnikiem okazał się, sprawiając ogromną niespodziankę, Fryderyk Lechno-Wasiutyński, który wziął udział w turnieju dzięki dzikiej karcie. W meczu finałowym Fryderyk pokonał Mathysa Erharda z Francji (ATP 283) 4:6, 6:2, 7:5. 20-letni Polak po raz pierwszy zagrał i zwyciężył w finale zawodowego turnieju. Sukces polskiego tenisisty jest tym większy, że pokonany przez niego Francuz był najwyżej rozstawionym graczem i zdecydowanym faworytem poznańskich zmagań. Zacięty pojedynek finałowy trwał 2 godziny i 44 minuty.
W finale debla Jeffrey Hsu (Tajwan) i Karlis Ozolins (Łotwa) pokonali parę Conor Gannon (Irlandia) / Harry Rock (Wielka Brytania) 2:6, 6:4, 10-5.
Funkcję dyrektora turnieju pełnił kol. Jacek Muzolf, wiceprezes AZS Poznań, który po zakończeniu meczu finałowego podsumował tygodniowe zmagania tenisistów. – Jestem usatysfakcjonowany poziomem sportowym naszych rozgrywek. Cieszę się, że coraz więcej Polaków startuje w turnieju głównym, nie tylko dzięki dzikim kartom, ale też dzięki pozycji w rankingu ATP. Warto dla nich pracować i warto organizować turnieje wysokiej rangi, a tegoroczne dokonanie Fryderyka Lechno-Wasiutyńskiego naprawdę robi ogromne wrażenie i motywuje do dalszej pracy. Niewątpliwie odnieśliśmy duży sukces organizacyjny, czego dowodem jest chociażby wysoka ocena naszej pracy, zapisana przez Supervisora turnieju z ramienia ITF, Zarko Popovica, w którego raporcie najczęściej powtarza się słowo „excellent”. Oczywiście, będziemy się starali kontynuować organizację turnieju ITF z najwyższą pulą nagród w Polsce. Serdecznie dziękuję sponsorowi tytularnemu, firmie Astra Coffee and More, która już w ubiegłym roku podjęła z nami doskonałą współpracę, a także pozostałym naszym sponsorom. Dziękuję władzom samorządowym Województwa Wielkopolskiego, Powiatu Poznańskiego i Poznania – to nasi tradycyjni partnerzy i patroni honorowi, od początku wspierający Międzynarodowe Mistrzostwa Wielkopolski w tenisie. Składam też wielkie podziękowania dla ekipy technicznej, która dokonywała niemal cudów, aby korty, mimo chwilami bardzo niesprzyjającej pogody, przez cały czas nadawały się do gry.
Przypomnijmy, że w ubiegłym roku poznański turniej został uhonorowany przez Międzynarodową Federację Tenisową (ITF) nagrodą Tournament Recognition Longevity Award. Trafia ona wyłącznie do organizatorów turniejów, które spełniają najwyższe standardy i kryteria ITF, w tym kryterium „długowieczności”.
Organizatorem Międzynarodowych Mistrzostw Wielkopolski w tenisie był Akademicki Związek Sportowy w Poznaniu, a turniej odbył się m. in. dzięki sponsorowi tytularnemu – firmie Astra Coffee and More a także sponsorom głównym – Kancelarii Prawnej Piszcz i Wspólnicy i firmie Makropol. Partnerami organizatorów były miasto Poznań, Starostwo Powiatowe w Poznaniu oraz Samorząd Województwa Wielkopolskiego. Rozgrywki ITF World Tennis Tour w Polsce wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki oraz Polski Związek Tenisowy wraz ze swym sponsorem strategicznym – LOTTO.
Tekst i foto: Piotr Kuś