Od poniedziałku w Warszawie studenci będą rywalizować o medale Akademickich Mistrzostw Polski w piłce nożnej mężczyzn. Tytułu mistrzów sprzed roku ze Stężycy bronią piłkarze Politechniki Gdańskiej, która jest na najlepszej drodze do zwycięstwa w klasyfikacji generalnej AMP.
Trzydniowa impreza w Strefie Sportu na stołecznym Rembertowie będzie premierowym finałem mistrzostw, których zorganizowanie zostało powierzone miejscowej Szkole Głównej Handlowej.
– To nasz debiut w tak poważnym przedsięwzięciu i mamy nadzieję, że sprostamy zadaniu. Wcześniej gościliśmy zawodników w ramach półfinału AMP w piłce nożnej. Liczymy na zacięte widowiska i masę bramek – mówi doktor Marcin Stachowicz, koordynator finału AMP w piłce nożnej mężczyzn w Warszawie.
W finałowej batalii weźmie udział ponad 300 uczestników z 15 drużyn. Jak przyznają gospodarze zawodów, warunki do gry są najlepsze z możliwych.
– Do dyspozycji będzie kompleks dwóch boisk piłkarskich z piękną, naturalną murawą. W żargonie piłkarskim spokojnie można je nazwać „dywanami”. Zawodnicy na pewno będą zadowoleni z jakości nawierzchni – opisuje Stachowicz, którego zdaniem, każde rozstrzygnięcie w trakcie finałów AMP jest możliwe. – To turniej mocno nieprzewidywalny. Każdy zespół otrzymuje potężną dawkę gry i tylko w swoich pierwszych meczach zespoły pokazują pełnię swojego potencjału. Później dochodzi zmęczenie i przykładowo zawodnik z I ligi już tak nie przerasta jakością gracza z „okręgówki”, więc o wyniku bardziej decydują cechy wolicjonalne. Na pewno powalczymy o wysokie pozycje. Rok temu awansowaliśmy do ćwierćfinału, w przeszłości byliśmy nawet na czwartej pozycji. Stać nas na wszystko lub nic, ale zobaczymy, na co pozwoli dyspozycja dnia – dodaje.
W zeszłorocznym finale AMP w Stężycy zwyciężyli gracze Politechniki Gdańskiej. Trójmiejska uczelnia w meczu o złoto odprawiła studentów Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy (brąz zdobyła Politechnika Rzeszowska). Teraz w rozgrywkach grupowych PG Gdańsk zmierzy się z gospodarzami z SGH Warszawa, Uniwersytetem Śląskim w Katowicach i Akademią Nauk Stosowanych w Nowym Sączu. Co ciekawe – gdańskiej uczelni, która jest liderem klasyfikacji generalnej AMP i pewnie zmierza po kolejny triumf, nie zagrozi żaden z największych konkurentów. Uniwersytet Warszawski i AGH Kraków, które są w ścisłej czołówce tego rankingu, nie zagrają w finałach piłkarzy.
– Poza odejściem jednego zawodnika w zasadzie pozostała ekipa, która przed rokiem sięgała po złoto. Jesteśmy w takiej sytuacji, że dwa dni po AMP wybieramy się do Albanii na Akademickie Mistrzostwa Europy. Głównym zadaniem będzie więc przetrwać najbliższe zawody bez kontuzji. W Warszawie chcemy powalczyć. Faworytem do wygrania mistrzostw będzie Uniwersytet Szczeciński, ale w sporcie wszystko jest możliwe – przekonuje Andrzej Bussler, opiekun PG Gdańsk.
Dla najlepszego zawodnika warszawskiej imprezy zostanie przyznana nagroda imienia Tadeusza Szamoty – jednego z założycieli i bramkarza AZS Warszawa, który był jednym z kilkudziesięciu azetesiaków zamordowanych przez sowietów w czasie drugiej wojny światowej.
Początek finału AMP w piłce nożnej mężczyzn w Warszawie w poniedziałek, 19 czerwca. Partnerami wydarzenia są Szkoła Główna Handlowa w Warszawie, Decathlon i Republika Smakoszy.
Cykl Akademickich Mistrzostw Polski wspierają sponsor strategiczny AZS – PZU oraz Ministerstwo Sportu i Turystyki.
Finał Akademickich Mistrzostw Polski w piłce nożnej mężczyzn w Warszawie
Grupy eliminacyjne
Grupa A
- Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie
- Uniwersytet Warmińsko-Mazurski w Olsztynie
- Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie
- Uniwersytet Mikołaja Kopernika w Toruniu
Grupa B
- Uniwersytet Szczeciński
- Politechnika Rzeszowska
- Uniwersytet Łódzki
- Uniwersytet Wrocławski
Grupa C
- Politechnika Gdańska
- Uniwersytet Śląski w Katowicach
- Szkoła Główna Handlowa w Warszawie
- Akademia Nauk Stosowanych w Nowym Sączu
Grupa D
- Politechnika Opolska
- Uniwersytet Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy
- Uniwersytet Rzeszowski