Święta to wyjątkowy czas, podczas którego po wielu dniach spędzonych na zgrupowaniach, turniejach i zawodach sportowcy mogą wreszcie odpocząć i spędzić chwilę z rodziną. Dla kilku gwiazd AZS będą to jednak jeszcze bardziej szczególne momenty niż zazwyczaj.
Konrad Bukowiecki, kulomiot AZS UWM Olsztyn, który miniony sezon zakończył ze złotem podczas uniwersjady w Chengdu, tym razem spędzi Boże Narodzenie w rodzinnych stronach swojej narzeczonej, Natalii Kaczmarek, mistrzyni olimpijskiej z Tokio. – To będą naprawdę duże święta, bo spotka się część mojej rodziny oraz Natalii – mówi zawodnik InPost Team. – Jeśli chodzi o potrawy wigilijne, to nie jestem ich wielkim fanem, ale chyba czeka mnie coś wyjątkowego. Natalia pochodzi z zupełnie innej części Polski, więc spodziewam się trochę innego jedzenia niż zawsze podczas wigilii u mnie w domu.
To będą wyjątkowe święta również dla Małgorzaty Hołub-Kowalik. I nie tylko dlatego, że lekkoatletka AZS UMCS Lublin znów będzie mogła zjeść ulubione kutię i barszcz z uszkami. Złota medalistka olimpijska z Tokio spędzi je po raz pierwszy ze swoim narodzonym w sierpniu dzieckiem. A o jakim prezencie pod choinką marzyła mała Małgosia? – Zawsze chciałam, by Mikołaj przyniósł mi zegarek elektroniczny – wspomina zawodniczka, która wówczas… miała problemy z odczytaniem godziny ze wskazówek. Długo z prezentu się jednak nie pocieszyła. – Niestety, już następnego dnia wyszłam na dwór bawić się w śniegu, a zegarek nie był wodoodporny i się zepsuł. Płakałam po nim cały miesiąc – mówi Hołub-Kowalik.
Lekkoatletka AZS UMCS po urodzeniu córki Blanki szybko wróciła do treningów, dlatego ostatnią część roku dużo czasu spędziła na zgrupowaniach w Polsce i za granicą, by już teraz budować formę na igrzyska olimpijskie. – Nie mogłam się więc doczekać tych świąt, bo każdy mój przyjazd do domu był wielkim wydarzeniem – uśmiecha się Hołub-Kowalik. – Poza tym lubię angażować się w święta. Może osobiście nie gotuję, ale ubieram choinkę, sprzątam czy robię zakupy świąteczne.
Z kolei Justyna Święty-Ersetic, lekkoatletka AZS AWF Katowice, do rodzinnego domu pojechała prosto ze zgrupowania w Portugalii. Zawodniczka jest spragniona treningów, ponieważ sezon 2023 zakończyła przedwcześnie z powodu kontuzji, a teraz chce jak najszybciej wrócić do formy. Nie oznacza to jednak, że nie znajdzie chwili wytchnienia właśnie podczas Świąt Bożego Narodzenia. “Czas na powrót do domku i ładowanie akumulatorów przed kolejnym zgrupowaniem i wpadnięcie wreszcie w ten świąteczny wir. Waiting for Christmas” – napisała w swoich mediach społecznościowych tuż przed wylotem z Portugalii.
– Święta to dla mnie przerywnik od ciężkich treningów w okresie przygotowawczym do najważniejszego sezonu, czyli roku olimpijskiego. To takie zaznanie odpoczynku, spokoju w gronie najbliższych. To będzie krótki reset, bo zaraz po świętach czekają mnie kolejne zgrupowania – mówi Święty-Ersetic.
W imieniu swoim i całego środowiska AZS życzenia dla wszystkich kibiców składa natomiast Pia Skrzyszowska, lekkoatletka AZS AWF Warszawa. – Życzę wam przede wszystkim zdrowia i spokoju oraz żebyście cieszyli się z czasu spędzonego z rodziną. Nie zapomnijcie też delektować się świątecznymi potrawami! – mówi drużynowa mistrzyni Europy z minionego sezonu.