Piątkowym meczem z Brazylią udział w 30. Letniej Uniwersjadzie rozpoczną polscy siatkarze. Biało-czerwoni trafili do grupy C, a oprócz canarinhos ich rywalami będą także Francuzi, Irańczycy i Kanadyjczycy.
– Można powiedzieć, że Polska i Brazylia zawsze tworzą grupę śmierci. Nazwiska są podane, ale niewielu z nich znamy z wcześniejszych rozgrywek. Myślę, że przetarcie będzie dopiero na boisku w piątek – mówi środkowy polskiej reprezentacji Jan Nowakowski.
W czwartek biało-czerwoni trenowali w hali w Benevento, gdzie o godz. 17.30 rozpocznie się piątkowe spotkanie. Polscy gracze nie ukrywają, że przyjechali do Włoch z konkretnym celem.
– Wszystkich zawodników mamy z najwyższych klas rozgrywkowych w Polsce i Włoszech. Niektórzy grali więcej, niektórzy mniej, ale te ligi to jest top topów. Chcielibyśmy wygrać tę imprezę, choć podobno Włosi i Rosjanie też przyjechali mocnymi składami. Mamy bardzo ciężką grupę i jak z niej wyjdziemy to będzie już łatwiej – dodaje Nowakowski.
Trener Paweł Woicki ma do dyspozycji dwunastu zawodników, bo we wtorek w nocy do Salerno, gdzie mieszka polska drużyna, przyjechali Jędrzej Gruszczyński i Bartosz Filipiak. W czwartek Woicki i współpracujący z nim drugi trener Daniel Pliński oraz statystyk Indykpolu AZS Olsztyn Mateusz Nykiel przedstawili swoim graczom pierwszego rywala. – Udało nam się zdobyć nagranie z ich meczem sparingowym. Z kolejnymi przeciwnikami będzie już łatwiej, bo będziemy mogli obejrzeć ich w meczach na uniwersjadzie – mówi Pliński.
Udział naszych reprezentantów w zawodach uniwersjadowych wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki. Strategicznym Sponsorem Akademickiej Reprezentacji Polski jest Grupa LOTOS S.A.