Siatkarze Indykpolu AZS Olsztyn przerwali serię porażek i wygrali w domowym starciu z Treflem Gdańsk 3:1. Dla akademików z Kortowa była to 13. wygrana w tym sezonie. Statuetkę MVP otrzymał TJ DeFalco.
Środowe spotkanie w Iławie rozpoczął ten sam skład, co ostatni mecz z Jastrzębskim Węglem: Firlej na rozegraniu, Andringa z DeFalco na przyjęciu, Poręba i Averill na środku, Butryn na ataku i Gruszczyński na libero.
Po pierwszej partii, w której górą byli goście 25:23, kolejne trzy należały do siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn. W drugim secie akademicy z Kortowa pewnie przeważali na parkiecie, zwyciężając 25:22. Zawodnicy prowadzeni przez Javiera Webera musieli „gonić” wynik w trzeciej partii, aż do ostatnich akcji. Z bardzo dobrej strony pokazał się Taylor Averill, który… swoimi wystawami kompletnie zaskoczył rywali (nieobecny na boisku w końcówce był nominalny rozgrywający – Jan Firlej). Indykpol AZS wygrał 25:22 i pewnie zmierzał po zwycięstwo za trzy punkty. Czwarta odsłona była tylko formalnością – wynik 25:20 przypieczętował zwycięstwo siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn w czterech setach.
Patrząc w pomeczowe statystyki, olsztynianie dysponowali skuteczniejszym atakiem (55% do 48%). Gdańszczanie byli dokładniejsi w przyjęciu (48% do 34%) oraz zdobyli więcej punktów w polu serwisowym (11:5). Obie drużyny zdobyły po sześć punktów blokiem. W ligowej tabeli Indykpol AZS Olsztyn z dorobkiem 38 punktów awansował na piąte miejsce.
Najwięcej punktów u gospodarzy zdobył TJ DeFalco (26 pkt.). – Cieszę się, że wróciliśmy do spotkania po twardej walce. Na początku meczu staraliśmy się znaleźć swój rytm gry. Kiedy to w zrobiliśmy, grało nam się znacznie lepiej. Było to też możliwe dzięki nowemu systemowi gry, który wprowadzi trener Javier Weber. Trzeci set był najważniejszy, bowiem zbudował nas psychicznie. Dzięki temu wznieśliśmy się na jeszcze wyższy poziom – powiedział TJ DeFalco na antenie Radia UWM FM.
Z dobrej strony pokazał się także zdobywca 18 punktów – Karol Butryn. Co po meczu powiedział atakujący ekipy ze stolicy Warmii i Mazur? – Nie złamaliśmy się. Udało nam się odwrócić mecz na naszą korzyść. Cały zespół dziś dobrze zagrywał i nie robiliśmy głupich błędów – stwierdził Butryn na antenie Radia UWM FM.
Mimo zwycięstwa więcej negatywnych elementów w grze zespołu znalazł Mateusz Poręba. – Z jednej strony jestem bardzo zadowolony, bowiem wyszliśmy z dołka. Z drugiej jednak czuję złość, ponieważ popełniamy sporo prostych błędów. Wpadają nam piłki, które nie powinny spadać po naszej stronie. Czasami również brakuje komunikacji. Cieszę się, że się odbudowaliśmy – jest to dla nas bardzo ważne. Teraz idziemy tylko do przodu – powiedział środkowy akademików z Kortowa.
Więcej pomeczowych rozmów znajdziesz na stronie Radia UWM FM – posłuchaj rozmów online.
Kolejne spotkanie Indykpolu AZS Olsztyn już w niedzielę, 20 marca. Akademicy z Kortowa w Iławie zmierzą się z liderem PlusLigi – Grupą Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle. Początek meczu o godz. 14:45, a transmisja m.in na antenie Radia UWM FM.
Sponsorem siatkarzy Indykpolu AZS Olsztyn jest Grupa PZU S.A.