Na te zawody czekają wszyscy pływacy, którzy startowali w Ligach Akademickich AZS. 6 grudnia rozpocznie się wielki finał cyklu, do którego zakwalifikowało się osiem najlepszych uczelni z zawodów eliminacyjnych. Na liście startowej nie brakuje także pływaków, którzy tydzień później rozpoczną walkę o medale mistrzostw świata w Budapeszcie.
Ligi Akademickie AZS to nowy format rozgrywek, który obejmuje pięć dyscyplin sportowych – pływanie, siatkówka, koszykówka, piłka ręczna i hokej na lodzie. Do rozgrywek zgłosiło się aż 133 reprezentacji polskich szkół wyższych. Co więcej, zarówno w sportach drużynowych, jak i w pływaniu, zawodnicy rywalizują nie indywidualnie, ale zdobywają punkty dla swoich uczelni. Po dwóch turniejach eliminacyjnych uczelnie z najlepszymi rezultatami awansowały do turniejów Final Four, a w przypadku pływania, zawodów decydujących o medalach, które zaplanowano w Lublinie.
W programie znalazły się konkurencje na 50 i 100 m stylem dowolnym, klasycznym, grzbietowym i motylkowym oraz rywalizacja sztafet i wyścig skins z udziałem najlepszych zawodników. I trzeba przyznać, że pływackie zawody mają wyjątkowo wysoki poziom, bowiem w turniejach eliminacyjnych nie brakowało znakomitych nazwisk, na czele z olimpijczykami z Paryża czy Tokio. W barwach swoich uczelni pływali m.in. Zuzanna Famulok, Kamil Sieradzki i Dominik Dudys (wszyscy AZS AWF Katowice), Adela Piskorska (AZS UMCS Lublin) czy Ksawery Masiuk, Aleksandra Polańska, Laura Bernat i Barbara Mazurkiewicz z AZS Uniwersytetu Warszawskiego.
Ostatecznie przepustkę do zawodów finałowych Lig Akademickich AZS w Lublinie wywalczyły AZS Uniwersytet Warszawski (696 punktów), AZS Akademia Wychowania Fizycznego w Katowicach (636), AZS Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej (544), AZS Akademia Wychowania Fizycznego w Warszawie (540), AZS Akademia Wychowania Fizycznego i Sportu w Gdańsku (419), AZS Akademia Górniczo-Hutnicza w Krakowie (371), AZS Uniwersytet Medyczny w Łodzi (332) i AZS Akademii Wychowania Fizycznego we Wrocławiu (310). Faworytem będzie pierwsza z tych uczelni, w której na liście startowej znów są Masiuk, Polańska, Mazurkiewicz czy Bernat.
– Bardzo mi się podoba ten typ zawodów. Mogę się poczuć jak na lidze SMS, którą bardzo dobrze wspominam. Trochę czuć też taki amerykański klimat z uwagi na „walkę” akademicką i wspólny doping. Aktualnie na zawodach było widać, że testuję swoje możliwości i biorę jak najwięcej startów obok siebie, więc jest to idealna forma treningu. Ale tutaj jednak więcej się dzieje, niż na zwykłych, codziennych zajęciach i mam z tego większy fun. Zawsze fajnie jest się pościgać. Uwielbiam konkurencję we wszystkim, co robię w życiu – mówił Masiuk.
Warto wspomnieć, że dla Masiuka oraz Adeli Piskorskiej z AZS UMCS Lublin będzie to ostatni start przed wylotem na „właściwe” mistrzostwa świata na krótkim basenie, które tydzień po finale Lig Akademickich AZS odbędą się w Budapeszcie.
– Przed finałem czuję się bardzo dobrze. Te zawody są ostatnim etapem przygotowań do mistrzostw świata w Budapeszcie, więc traktuję je jako rozpędzenie przed swoim pierwszym startem w stolicy Węgier. Jak na akademickie zawody poziom jest dosyć wysoki, zwłaszcza jak startuje kilka osób z kadry narodowej w jednej konkurencji. Ligi Akademickie AZS są świetnie zorganizowane i naprawdę warto brać w nich udział. Niewiele jest takich zawodów w Polsce z taką oprawą. Na co liczymy jako UMCS? Na pewno zrobimy wszystko, co w naszej mocy, żeby uplasować się jak najwyżej, zwłaszcza, że dwie z trzech edycji odbywają się właśnie w Lublinie – podkreśla Piskorska.
Organizatorzy zadbają także o odpowiednią atmosferę zawodów. Podobnie, jak zawody eliminacyjne, rywalizacja odbędzie się wieczorem, z atrakcyjną oprawą oświetleniowo-muzyczną. – Postaramy się ponownie stworzyć znakomity klimat, choć tak naprawdę tworzą go sami zawodnicy, którzy się nawzajem dopingują i nakręcają. A o poziom sportowy jesteśmy spokojni – mówi Artur Słomka, koordynator projektu.
Początek zawodów 6 grudnia o godz. 18 w pływalni Aqua Lublin. Wstęp na zawody jest wolny, a transmisję na żywo można śledzić na YouTube PasjaAZS. Organizację rozgrywek Lig Akademickich AZS wspiera Ministerstwo Sportu i Turystyki.
