Wszystko wskazuje na to, że polscy hokeiści zagrają na uniwersjadzie o miejsca 9-10. Biało-czerwoni w czwartek przegrali swój trzeci mecz w turnieju, tym razem ze Słowacją. W piątek zagrają z Japonią, ale nawet zwycięstwo prawdopodobnie nie pozwoli im na awans do ćwierćfinału.
Polacy ze Słowacją zaczęli świetnie, bo pierwszą tercję wygrali, a bramkarz Szymon Klimowski zachował czyste konto. Jedynego gola na lodowisku w Torre Pellice w tej części gry zdobył Patryk Napiórkowski. W szatni Słowaków po pierwszej tercji musiało być gorąco, bo wyszli na lód mocno zmotywowani i już po 45 sekundach był remis, a po kolejnych trzech minutach to rywale prowadzili. Jeszcze przed końcem drugiej tercji rywale podwyższyli na 3:1.
Trzeba oddać polskiej drużynie, że walczyła bardzo ambitnie. Na czternaście i pół minuty przed końcem spotkania Marcin Szlomski spowodował, że między zespołami znów był kontakt, bo na tablicy wyników było 2:3. Niestety, do końca meczu gole zdobywali już tylko rywale, którzy wygrali 5:2.
W piątek polski zespół rozegra ostatnie spotkanie grupowe, gdy o godz. 16.30 zmierzy się z Japonią. Przed turniejem wydawało się, że to będzie spotkanie, które zdecyduje o awansie do ćwierćfinału. Wprawdzie ciągle może być, ale szanse na to są niewielkie, a to dlatego, że w środę Japończycy niespodziewanie pokonali Ukraińców 7:4. To spowodowało, że obie te drużyny mają na swoim koncie po trzy punkty. Jeśli w piątek Polacy pokonają Japonię, a Ukraina „planowo” przegra ze Stanami Zjednoczonymi, wówczas o awansie zdecyduje mała tabelka pomiędzy trzema zespołami. Z nich na razie zdecydowanie najgorszy bilans mają biało-czerwoni. W tej sytuacji muszą albo bardzo wysoko pokonać Japonię, albo liczyć, że Ukraina przynajmniej zremisuje w regulaminowym czasie gry z Amerykanami.
Polska – Słowacja 2:5 (1:0, 0:3, 1:2)
Bramki dla Polski: Patryk Napiórkowski i Marcin Szlomski.
Polska: Szymon Klimowski – Eryk Schafer, Bartosz Schmidt, Karol Moś, Adam Laskowski, Stanisław Drozd-Niekurzak – Michał Jaracz, Patryk Napiórkowski, Łukasz Długopolski, Jakub Wenker, Kacper Malasiński – Marcin Szlomski, Natalian Dobrzeniecki, Michał Sadowski, Oliwier Ksiondz, Antoni Dziurdzia – Igor Ratajczak, Brian Gruca, Mateusz Malinowski, Dominik Kasprzyk. Trener: Grzegorz Klich.
