Michał Ginszt uprawia wspinaczkę sportową od 17 lat. Za przejścia skalne w 2018 roku został powołany do kadry narodowej Polskiego Związku Alpinizmu. W AMP startował już wiele razy, najlepszy wynik osiągając w 2018 roku w boulderingu, w którym się specjalizuje (zajął szóste miejsce). Medali w typie uczelni medycznych zdobył już kilka, wielokrotnie wygrywał akademickie zmagania na Lubelszczyźnie, ale szybko i tak nie dorówna swojemu bratu Jakubowi, który pięć razy został akademickim mistrzem Polski.
Michał od zawsze związany jest z Uniwersytetem Medycznym w Lublinie, którego został absolwentem. Teraz jest tam asystentem i wykładowcą (równocześnie robi specjalizację na warszawskiej AWF) oraz trenerem sekcji wspinaczkowej. Michał zajmuje się w rehabilitacją stomatologiczną i jest doktorem nauk medycznych. Przyjmuje pacjentów i do tego ciągle się szkoli. Jest także prezesem Klubu Wspinaczkowego Kotłownia i ma plan, żeby swoją zawodniczkę doprowadzić do igrzysk w Tokio.
Jak on z tym wszystkim daje radę? Jest w końcu specem od pokonywania najtrudniejszych tras i nie raz udowodnił, że nie ma dla niego rzeczy niemożliwych. Michał zjeździł przecież już pół świata, a swoje wspinaczkowe wyprawy finansował swego czasu, grając w… pokera. Michał zawsze wygrywa!