Podczas gdy jedni mieli wolne i jechali na długi weekend majowy, to inni wolne mieli tylko rzuty. W Warszawie i Lublinie rozgrywano półfinały Akademickich Mistrzostw Polski w koszykówce kobiet. W stolicy szanse awansu miało aż dziewięć zespołów.
Przez trzy dni w halach Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Uniwersytetu Warszawskiego oraz Centrum Sportu i Rekreacji Uniwersytetu Warszawskiego rywalizowało 19 zespołów uczelnianych podzielonych na cztery grupy. Zajęcie pierwszych dwóch miejsc w każdej z tabel dawało przepustkę nie tylko do meczów o wysokie miejsca, ale co ważniejsze, dawało prawo gry w ogólnopolskim finale.
W tej fazie turnieju najwięcej emocji dostarczył ostatni niedzielny mecz pomiędzy AWF Warszawa i Uniwersytetem Medycznym w Łodzi, w którym do wyłonienia zwyciężczyń potrzebna była dogrywka. Ostatecznie górą były Medyczki, wygrywając 73:68. Był to jedyny dodatkowy czas gry podczas tego turnieju. Na uwagę zasługuje też wygrana Politechniki Gdańskiej z UMK Toruń odniesiona w ostatniej sekundzie meczu (57:55).
Po trzech wygranych meczach w swojej grupie z awansu cieszyły się aktualne akademickie wicemistrzynie Polski z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu. Drużyna ta przeszła zmiany i same swój awans oceniały jako niespodziankę.
– Nie spodziewałam się, że będziemy tu gdzie teraz. Pierwszy raz chyba w od dekady mamy tylko dwie zawodniczki, które grają w lidze. Zawsze miałyśmy mocną chociaż pierwszą piątkę. Teraz miałyśmy takie podejście, że przyjedziemy nieco się pobawić i może się uda i jak widać udało się. To jest zdecydowanie więcej niż plan minimum. W finale pewnie będą już ekipy poza naszym zasięgiem, ale będziemy walczyć. Sport jest nieprzewidywalny, a kobiece AMP-y szczególnie, więc trudno wskazać jakieś faworytki w tym roku – oceniła Magdalena Wojdalska z UAM Poznań.
Do kolejnej rundy awansowały też gospodynie z Uniwersytetu Warszawskiego, które w meczu o trzecie miejsce zmierzyły się ze wspomnianym UAM Poznań.
– Jeśli chodzi o organizację, to turniej stał na bardzo wysokim poziomie. Było wiele zawodniczek z ekstraklasy czy I ligi. Najtrudniejszym meczem w grupie było dla nas spotkanie z AWF Warszawa, bo to była dla nas walka o pierwsze miejsce. Bardzo nam zależało na tym, żeby wygrać i mieć spokojny awans. Dodatkowo wiele z tych dziewczyn znamy i część z nich gra z nami w drużynie ligowej lub grały wcześniej. Podczas finałów celować będziemy w medal, a co wyjdzie to zobaczymy – mówiła Weronika Karpiszuk, zawodniczka Uniwersytetu Warszawskiego.
W meczu o pierwsze miejsce doszło do derbów pomiędzy Politechniką Gdańską i Uniwersytetem Gdańskim zakończonych wynikiem 64:58. Najważniejszy mecz tego turnieju odbył się jednak prawie trzy godziny wcześniej. W starciu o dziewiątą pozycję Politechnika Poznańska pokonała 52:48 AWFIS Gdańsk i zagra dalej.
Podczas półfinału rozgrywanego w Lublinie zwyciężyły koszykarki Uniwersytet Marii Curie Skłodowskiej, pokonując w finale Politechniką Krakowską 66:56. O sześć miejsc w finale walczyło tam 14 drużyn.
Turniej finałowy Akademickich mistrzostw Polski odbędzie się w dniach 30 maja – 2 czerwca w Gdyni. Gospodarzem zawodów będzie tamtejsza Akademia Marynarki Wojennej.
Finalistki AMP 2024 w koszykówce
Półfinał A
1. Politechnika Gdańska
2. Uniwersytet Gdański
3. Uniwersytet Warszawski
4. Uniwersytet im. Adama Mickiewicza w Poznaniu
5. Uniwersytet im. Mikołaja Kopernika w Toruniu
6. Politechnika Łódzka
7. Wyższa Szkoła Gospodarki w Bydgoszczy
8. Uniwersytet Medyczny w Łodzi
9. Politechnika Poznańska
Półfinał B
1. Uniwersytet Marii-Curie Skłodowskiej w Lublinie
2. Politechnika Krakowska im. Tadeusza Kościuszki
3. Akademia Górniczo-Hutnicza im. Stanisława Staszica w Krakowie
4. Uniwersytet Jagielloński w Krakowie
5. Uniwersytet Medyczny im. Piastów Śląskich we Wrocławiu
6. Uniwersytet Śląski w Katowicach
Foto: Marcin Selerski