Sport osób z niepełnosprawnościami zaczyna zyskiwać na znaczeniu. Różne imprezy i ich uczestniczy przestają być anonimowi, o czym świadczą wydarzenia podczas pierwszych Integracyjnych Mistrzostw Polski AZS w żeglarstwie, które odbyły się w Wilkasach.
Nie widzę przeszkód
Zawodników i organizatorów odwiedziła ekipa telewizji TVN ze znanym prezenterem Tomaszem Zubilewiczem na czele, a relacje z zawodów można było zobaczyć m.in. w programie „Dzień Dobry TVN”. Taki obrót spraw cieszy, podobnie jak życiowa postawa sportowców z niepełnosprawnościami, którzy pomimo wielu kłopotów nie tracą pogody ducha i potrafią dokonywać rzeczy wielkich. Jednym z nich jest niewidomy Adam Jamróz, który został bohaterem żeglarskich IMP AZS. Student instrumentalistyki na Akademii Muzycznej im. Ignacego Jana Paderewskiego w Poznaniu był członkiem zwycięskiej załogi dowodzonej przez sternika Piotra Cichockiego – uczestnika igrzysk paraolimpijskich w Rio w 2016 roku.
– To było niesamowite przeżycie. Piotr stworzył kapitalną atmosferę, a kiedy opowiadał o swoich występach w igrzyskach i innych dużych imprezach, to aż chciało się żeglować! Ja na co dzień trenuję pływanie i startuję w akademickich zawodach jako członek Startu Poznań. Wodę uwielbiam, ale z żaglami nie miałem wcześniej bliższego kontaktu. Na Mazurach byłem tak naprawdę pierwszy raz w życiu. Przed zawodami przeszliśmy jednak szybki kurs żeglarski – opowiada 27-letni Adam, który znalazł się w złotej załodze razem z Gabrielą Szarzyńską (PW Wrocław), Sabiną Wolniewicz i Darią Szeremetą (obie UAM Poznań) oraz Sebastianem Jagodzińskim (UZ Zielona Góra). Cichocki wszystkim wyznaczał różne zadania. Jamróz od pewnego momentu stał nawet za sterem.
– Dobrze oceniałem, z której strony wieje wiatr. Ponadto działaliśmy z Piotrem za pomocą komend. On przekazywał mi, co mam robić, ja błyskawicznie reagowałem. Jeśli przychodziły kryzysowe momenty, większe fale czy ostrzejszy wiatr, to Piotr mi pomagał. Cały czas czułem zaufanie i wsparcie ze strony załogi – podkreśla Jamróz, który do wielu spraw potrafi podejść z dystansem. Dość powiedzieć, że prowadzi na Facebooku blog zatytułowany „Nie widzę przeszkód”. Tam może skorzystać ze swojej wiedzy zdobytej na uczelniach, bowiem Adam najpierw ukończył dziennikarskie studia licencjackie na Uniwersytecie Szczecińskim, a następnie został magistrem dziennikarstwa sportowego na Uniwersytecie Adama Mickiewicza w Poznaniu.
Wielki entuzjazm
W premierowych IMP AZS w żeglarstwie uczestniczyło 25 osób, a w kolejnych latach powinno być ich tylko więcej.
– Mimo że większość uczestników tej edycji nie trenowała wcześniej żeglarstwa, to po krótkim przeszkoleniu byli oni w stanie wystartować w mistrzostwach. Jak relacjonowali sternicy, wszyscy sobie poradzili, do występu podeszli z wielkim entuzjazmem i już wyrazili chęć startu w kolejnych latach – uśmiecha się Marta Gębala, która w duecie z Fryderykiem Musielakiem prowadzi sekcję sportu osób z niepełnosprawnościami na poznańskim UAM. Oboje od dawna pracują przy niemal wszystkich wydarzeniach związanych z IMP AZS, których głównym sponsorem jest Grupa LOTOS, a cały projekt jest dofinansowany ze środków PFRON.
Foto: Marta Dutkiewicz
Materiał dostępny również na stronie patrona medialnego – Przeglądu Sportowego.