Marta Dalecka, wiceprezes Zarządu Głównego AZS ds. sportu osób z niepełnosprawnościami, w rozmowie z nami odnosi się do zakończonych igrzysk paraolimpijskich, przedstawia kulisy sportu osób z niepełnosprawnościami, a także opowiada o inicjatywach podejmowanych w ramach działań w AZS.

Szesnaste igrzyska paraolimpijskie za nami. Z uwagi na rywalizację w Tokio musiałaś przeprogramować swój harmonogram dnia?

– Zdecydowanie tak, ale nie ja jedyna, tylko wszyscy fani sportu osób z niepełnosprawnościami. Po raz pierwszy świadomie Akademicki Związek Sportowy uczestniczył w igrzyskach paraolimpijskich, mam tu na myśli działania promocyjno-marketingowe. Z uwagą śledziłam poczynania naszych sportowców. „Wyłowiliśmy” trzy osoby do Tokio. Skoczkini w dal Anna Trener-Wierciak (AZS AWF Kraków) była piąta, pływak Wojciech Makowski (AZS AWF Wrocław) zajął szóste i siódme miejsce, a Michał Derus (AZS PWSZ Tarnów) zdobył srebro na swoim koronnym dystansie 100 m. Dodatkowym akcentem igrzysk był brązowy medal Maksyma Chudzickiego, który w Integracyjnych Mistrzostwach Polski AZS w tenisie stołowym reprezentował AZS AGH Kraków.

W wielu wywiadach podkreślasz znaczenie uprawiania sportu przez osoby z niepełnosprawnościami. Medale na igrzyskach czy różnych imprezach są cenne, ale chyba nie stanowią głównego punktu tej aktywności.

– Im dłużej działam w świecie sportu osób z niepełnosprawnościami, tym bardziej dostrzegam potrzebę aktywności ruchowej jako formy rehabilitacji, ale i aktywizacji. To przełamywanie różnych barier – psychicznych, fizycznych i społecznych. Widzę większą potrzebę akceptacji osób z niepełnosprawnościami właśnie przez udział w takich igrzyskach. Jest wiele czynników, które podbudowują sportowców z niepełnosprawnościami. Takim występem osoba z niepełnosprawnością pokazuje, że niczym nie różni się od „teoretycznie”  pełnosprawnego człowieka, bo aby dojść do pewnego etapu sportowego, musi włożyć tyle samo siły.

Wydaje się, że z każdym rokiem rośnie świadomość polskiego kibica i zainteresowanie sportem osób z niepełnosprawnością w dużej mierze dzięki mediom. Dużą popularnością cieszyły się choćby tweety Michała Pola, attache prasowego naszej reprezentacji, w których przybliżał historie naszych zawodników.

– Igrzyska zostały bardzo dobrze oprawione medialnie. Z wielką przyjemnością słuchałam komentatorów, którzy z pasją opowiadali o poszczególnych dyscyplinach, klasach startowych oraz zapoznawali słuchaczy, widzów z niuansami sportu paraolimpijskiego. W związku z różnymi rodzajami i stopniami niepełnosprawności, zawodnicy sklasyfikowani są w odpowiednie dla swojej dysfunkcji klasy startowej tak, aby rywalizacja była jak najbardziej wyrównana. Wszystko to „ubarwiały” niesamowite historie sportowców, ich doświadczenie oraz przeżycia z wcześniejszych lat. Mam nadzieję, że te igrzyska będą przełomowe. Sport osób z niepełnosprawnościami w dalszym ciągu potrzebuje promocyjnego i medialnego wsparcia, żeby społeczeństwo z chęcią oglądało poczynania tych sportowców.

Rok temu weszłaś w struktury Zarządu Głównego AZS i pełnisz funkcję wiceprezesa ds. sportu osób z niepełnosprawnościami. Jak wygląda Twój zakres obowiązków oraz jakie cele zamierzasz zrealizować w bieżącej kadencji?

– W strukturach Prezydium Zarządu Głównego AZS od dawna nie było kobiety, a dodatkowo przypadł mi zaszczyt objęcia nowo utworzonego stanowiska. To zobowiązuje. Bardzo się cieszę, bo jest to przypieczętowanie mojej wcześniejszej pracy w obszarze sportu osób z niepełnosprawnościami, a także umożliwienie mi działań o większym zasięgu. Zaczęłam – i nadal stawiam na pierwszym miejscu – na upowszechnianie kultury fizycznej. Staramy się „wyposażyć” każdą osobę z niepełnosprawnością w takie umiejętności, aby samodzielnie mogła uprawiać sport. Tym samym „odczarowujemy” słowo „sport”, które z reguły utożsamiane jest z wyczynem, my natomiast propagujemy upowszechnianie kultury fizycznej. Sport pozostaje sportem, tylko każdy uprawia go na miarę swoich możliwości. Jako liderzy dostosowujemy metody, formy i środki pracy, aby nasi sportowcy z niepełnosprawnościami mogli się realizować, czy pokonywać własne bariery. Coraz więcej jest osób z zaburzeniami psychicznymi, a aktywność fizyczna jest naprawdę świetną formą powrotu do pełni zdrowia czy kondycji psychicznej. W zakresie swoich działań organizujemy konferencje dla studentów – osób z niepełnosprawnościami, integracyjne festiwale sportowe, a także integracyjne sekcje sportowe. Tutaj wspieramy kluby, organizacje środowiskowe AZS w finansowaniu sekcji sportowych zajęć dla sportowców z niepełnosprawnościami. Kulminacją naszej pracy są Integracyjne Mistrzostwa Polski AZS, czyli cykl zawodów sportowych skierowany do osób z orzeczoną niepełnosprawnością.

Ilu sportowców z niepełnosprawnościami bierze udział rokrocznie w IMP AZS? Czy w najbliższym czasie możemy się spodziewać dołożenia kolejnych dyscyplin sportowych do kalendarza mistrzostw?

– Aktualnie rozpoczęliśmy drugą część zmagań sportowych. Mimo ciężkich, pandemicznych czasów wciąż trwają nasze zawody, niczego nie musieliśmy odwoływać ani przesuwać. W związku z uzyskanym dofinansowaniem z Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, szósta edycja mistrzostw zakończy się w marcu przyszłego roku. W 2018 roku na starcie IMP AZS stanęło około 400 osób, a teraz szacujemy, że w całym tegorocznym cyklu weźmie udział około 700 sportowców. To całkiem niezły wynik. Każda edycja jest organizacyjnym wyzwaniem dla nas. Właśnie skończyła się rywalizacja w żeglarstwie w Wilkasach, a w zanadrzu czekają na nas rozgrywki m.in. w szachach, szermierce, goalballu, siatkówce na siedząco czy e-sporcie. W naszych zawodach panuje pełna integracja w obszarze swojej grupy społecznej.

Zapewne w gabinetach toczą się różne rozmowy czy prace nad projektami. Czy możesz zdradzić, jakich nowych inicjatyw AZS w zakresie sportu osób z niepełnosprawnościami możemy się spodziewać w najbliższym czasie?

– Dość niedawno odkryliśmy niezagospodarowany obszar, a który jest bardzo otwarty na aktywność fizyczną. To dzieci z niepełnosprawnościami ze szkół podstawowych. Oczywiście, wiemy, że są dla nich przewidziane olimpiady specjalne, jednak dalej konsekwentnie stawiamy na upowszechnianie kultury fizycznej. Naszym najnowszym projektem są trzydniowe zawody skierowane do dzieci z niepełnosprawnościami ze szkół podstawowych z całej Polski. Już od najmłodszych lat chcemy upowszechniać wśród nich sport. W dniach 24-26 wrześniach na obiektach AWF w Warszawie w ramach Europejskiego Tygodnia Sportu odbędą się „Igrzyska bez barier” dla dzieci z klas 4-8 szkół podstawowych. Organizacyjnie właśnie dopinamy to wydarzenie na ostatni guzik.

Rozmawiał Artur Kluskiewicz