Aleksander Kitewski wraz z Arsenem Śliwińskim (AZS Politechnika Opolska), a nie z Normanem Zezulą, będą reprezentować Polskę w kontynentalnych kwalifikacjach olimpijskich w Szeged w konkurencji C2 500 metrów. – Normana zabraknie w kadrze narodowej na ten sezon. Stawiamy na najlepszych jedynkarzy i liczymy, że z Węgier wrócimy z tarczą – przekonuje Marek Ploch, szkoleniowiec reprezentacji Polski kanadyjkarzy.
Przypomnijmy, że tydzień temu w Wałczu, tuż przed ogólnopolskimi wiosennymi regatami konsultacyjnymi, został rozegrany bieg między osadami kanadyjkarzy o miejsce na europejską kwalifikację olimpijską na Szeged. Wyścig ten wygrała dwójka Wiktor Głazunow (AZS AWF Gorzów Wlkp.) i Arsen Śliwiński (AZS Politechnika Opolska), ale z racji zdobycia przez pierwszego z nich kwalifikacji dla Polski w C1 1000 metrów, niemożliwy byłby jego występ na Węgrzech. Szansę startu w Szeged miał więc otrzymać drugi na mecie duet Aleksander Kitewski/Norman Zezula.
Nieoczekiwany zwrot akcji nastąpił w weekend, za sprawą dużo gorszego indywidualnego występu Zezuli w weekendowej konsultacji w Wałczu. Zawodnik Zawiszy Bydgoszcz wygrał jedynie finał B w C1 500 metrów, w związku z czym – w myśl obowiązujących reguł kwalifikacji – zabrakło dla niego miejsca w reprezentacji Polski na nowy sezon.
– Na ten moment między Normanem a czołowymi zawodnikami jest zbyt duża różnica sportowa. Zmiana była więc koniecznością – wskazuje Marek Ploch, szkoleniowiec reprezentacji Polski kanadyjkarzy.
Partnerem Kitewskiego w Szeged będzie Śliwiński, drugi po Głazunowie zawodnik weekendowej konsultacji w Wałczu w C1 500 metrów. – Chcemy mieć pewność, że zrobiliśmy wszystko, aby osiągnąć kwalifikację olimpijską. Do łódki wsiada dwóch bardzo szybkich jedynkarzy. To zawodnicy, którzy znają się doskonale, w 2022 roku wspólnie zdobyli tytuł mistrzów Europy w C2 200 metrów. Jesteśmy pełni wiary w sukces w Szeged – dodaje Ploch, który podkreśla, że to rozwiązanie wyłącznie na czas kwalifikacji na Węgrzech.
Przypomnijmy, że w kontynentalnej kwalifikacji olimpijskiej w Szeged (8-9 mają) wystąpią również polscy kajakarze, m.in. w K2 500 metrów zobaczymy osadę złożoną z Jakuba Stepuna (AZS AWF Poznań) i Przemysława Korsaka. Także w Szeged, tuż po eliminacji o igrzyska, odbędzie się pierwszy w tym sezonie Puchar Świata (10-12 maja).
