Reprezentacja Polski kobiet zajęła czwarte, a reprezentacja mężczyzn piąte miejsce w zakończonych w Łodzi Akademickich Mistrzostw Świata w unihokeju. Złote medale trafiły do rąk Finek i Czechów.
Biało-czerwone w decydującym o złotym medalu meczu przegrały wysoko ze Szwecją 0:14. Warto podkreślić, że Szwecja, podobnie jak obaj finaliści, to zespoły ze ścisłej światowej czołówki, tzw. TOP4. – To jest dla nas na pewno dobra nauka na przyszłość. Wiem, że taki wynik może nie nastraja optymistycznie, ale z pewnością dzięki rosnącemu doświadczeniu będziemy robić postępy – mówiła Agnieszka Kozanecka, kapitan polskiej drużyny.
Trener Polek Christer Bertilsson – z pochodzenia Szwed – też uważa, że reprezentacja pójdzie w niedługim czasie do przodu. – Unihokej robi się coraz bardziej popularny, w wielu szkołach już się w niego gra. Dzieje się dokładnie tak, jak kiedyś w Szwecji – mówił.
Do czwórki nie przebili się reprezentanci Polski, ale za to pewnie pokonali Singapur i Japonię, dzięki czemu zajęli piąte miejsce w imprezie. – Liczyliśmy na czwórkę i tę szansę mieliśmy. Szkoda, ale mamy bardzo perspektywiczny zespół, a 80 procent naszych graczy to pierwszoroczniacy. Na pewno za kilka lat nadal będą jeszcze grali w tej reprezentacji – powiedział Roman Twerdyk, drugi trener biało-czerwonych.
W sobotnim spotkaniu z Singapurem, wygranym 8:3 zawodnikiem był Robert Krawczyk. – Była szansa na awans do czwórki, bo różnica między nami, a Słowakami naprawdę nie była duża. Skoro nie udało się wejść do czwórki, to trzeba było zająć piąte miejsce i ten plan wykonaliśmy – mówił.
Akademickie Mistrzostwa Świata w unihokeju zorganizował AZS Politechniki Łódzkiej. – Mam nadzieję, że uczestnicy wyjadą stąd zadowoleni. Włożyliśmy sporo wysiłku w to, by właśnie tak było. To nie jest pierwsza tego typu nasza impreza, więc doświadczenie już mieliśmy – powiedział Przemysław Jagielski, prezes Klubu Uczelnianego AZS Politechniki Łódzkiej.
Warto dodać, że jedną z aren AMŚ była nowa hala łódzkiej Politechniki – Zatoka Sportu. – Ten obiekt jest naszą perełką. Do końca jeszcze go przygotowywaliśmy, ale udało się zdążyć – dodał Jagielski.
W tym roku w Polsce odbędą się jeszcze dwie imprezy rangi Akademickich Mistrzostw Świata – we wrześniu w Białej Podlaskiej o medale walczyć będą ciężarowcy, a w październiku w Łodzi cheerleaderki.
Akademickie Mistrzostwa Świata w unihokeju, Łódź 2018
Turniej kobiet
O 3. miejsce
Polska – Szwecja 0:14 (0:8, 0:2, 0:4)
Polska: Klaudia Jachymiak, Dominika Marzec – Marta Chudyszewicz, Justyna Krzywak, Katarzyna Rogala, Karolina Węgrzyn, Weronika Noga – Olga Rokicka, Klaudia Szelzchen, Anna Borkowska, Agnieszka Kozanecka, Patrycja Gurgul – Daria Drzymała, Maja Mazur, Agata Arendarczyk, Karolina Rozmus, Laura Łącka – Karolina Damps. Trenerzy: Christer Bertilsson i Jagoda Wieczorek.
Finał
Finlandia – Czechy 6:2
O 5. miejsce
Singapur – Japonia 5:2
Końcowa klasyfikacja
- Finlandia
- Czechy
- Szwecja
- Polska
- Singapur
- Japonia
Turniej mężczyzn
O miejsca 5-7
Polska – Singapur 8:3 (2:0, 5:1, 1:2)
Bramki dla Polski: Michał Fryzlewicz, Michał Kozubal po 2, Michał Lubański, Robert Krawczyk, Mateusz Turwon, Jakub Sujkowski po 1.
Polska: Krzysztof Burda, Maciej Ignatowski – Michał Kozubal, Dawid Skura, Michał Lubański, Dawid Korpan, Łukasz Widurski – Michał Fryzlewicz, Mateusz Turwon, Jakub Szal, Artur Tylka, Karol Pelczarski – Jakub Sujkowski, Michał Skura, Błażej Matejek, Rafał Guzek, Miron Łata –Robert Krawczyk, Rafał Deska. Trenerzy: Marek Przygocki i Roman Twerdyk.
Singapur – Japonia 6:1
Finał
Czechy – Szwajcaria 5:3
O 3. miejsce
Finlandia – Słowacja 11:1
Końcowa klasyfikacja
- Czechy
- Szwajcaria
- Finlandia
- Słowacja
- Polska
- Singapur
- Japonia